photo by: SereneCyrene |
Tak :) Zanotowałam kolejny spadek o 0,7 kg :). Tak jak mówiłam, moje obawy były nieuzasadnione i wszystko idzie jak trzeba z czego jestem bardzo zadowolona :)
Zauważyłam za to, że jem coraz mniej... nie wiem czym jest to spowodowane, ale robiąc spisy kaloryczne, zauważyłam, że codziennie jem mniejszą ilość. To nie za dobrze. Powinnam się trzymać w granicy 1500 a zaraz zejdę do 1000 całkiem nieświadomie. Poza tym dzisiaj włączam ruch także nie może być tak mało.
Nie wiem czy uda mi się dzisiaj w ogóle usiąść na trochę. Zaraz trzeba się zbierać do miasta, muszę zaliczyć pasmanterię, księgarnię i aptekę. Później w domu mam do zrobienia 3 porcje pralin i na pewno do tego jeszcze obiad. Musze wygospodarować też trochę czasu na rowerek i Callan. Oj będzie ciężko :(. Ale dam radę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz